Dzień dobry! Nazywam się Magda Holland, mam 46 lat. Pracuję jako główny inżynier kontroli jakości w fabryce słodyczy, mam dwójkę dzieci i cudownego wnuka (i czekam na wnuczkę). Uważam, że moje życie jest naprawdę radosne i jasne! Ale nie zawsze tak było - tylko środek na cukrzycę pozwolił mi spojrzeć na to inaczej.
            W takich przypadkach zwykle zaczynają od opowiadania historii choroby ... Cóż, zachorowałam na cukrzycę w wieku 29 lat. Najśmieszniejsze jest to, że mimo, że mimo że pracuję w fabryce cukierków dla słodyczy, ale byłam zawsze obojętna, tak samo i moje dzieci - także preferują marynowane ogórki zamiast czekolady. Jednak przyzwyczajenia żywieniowe zostawili swój ślad - zawsze uwielbiałam kiełbasę, parówki z ketchupem (pamiętam jak po raz pierwszy spróbowałam hot doga - i zakochałam się na zawsze), a jeśli coś wędzone lub na przykład grillowany kurczak - to nic lepiej nie mogę sobie wymyślić. Mamy nawet domowy grill, a nawet wtedy, teraz to mogę robić co chcę - upiec rybę, ptaka, krótko mówiąc, że nie ma dnia bez uroczystej kolacji.
Oczywiście zaczęłam przybierać na wadze, ale to mi nie przeszkadzało, zwłaszcza że mój mąż powiedział, że jestem dla niego najpiękniejsza, a zdrowa kobieta powinna mieć dobry apetyt. Cóż, mam i wysiłek fizyczny - w pracy męczę się tak, że wracając do domu nie ma co myśleć o zrobieniu czegoś dodatkowego. W pozostałości prowadziłam normalny tryb życia, nie paliłam, nie nadużywałam alkoholu…
O szczegółach nie będę opowiadała, ale myślę, że jest wszytko wiadomo wielu osobom chorującym na cukrzycę. Najpierw zaczynasz się męczyć ponad miarę, ale jednak myślisz że to przez stres, pracę, może wiek. Cóż, kręci mi się głowa, chcę spać cały czas, jeszcze do tego ekologia, odporność jest słaba.
Przestraszyłam się, gdy waga zaczęła się spadać, bez żadnego wysiłku fizycznego z mojej strony. Na początku, oczywiście, byłem zadowolona, że znowu mogę ubrać się w moje stare dżinsy, a potem zdałam sobie sprawę, że było to trochę dziwne ... Zaczęłam dużo pić i, przepraszam, biegając do toalety. Ogólnie rzecz biorąc, jak tylko miałam wolną chwilę - poszłam do lekarza, terapeuta wysłał mnie do endokrynologa, zrobiłam wszystkie badania - i dowiedziałam się, że mam cukrzycę drugiego stopni, będę uzależniona od insuliny, więcej tego, jak powiedział lekarz, nie da się przewidzieć, jak rozwinie się choroba.
Moją pierwszą reakcją było: Cóż, tego nie może być! Wczoraj było wszystko dobrze, ale dzisiaj muszę całkowicie zmienić swoje życie, aby pozostać mniej więcej w porządku.
Prawdopodobnie było to najtrudniejsze - zaakceptować, że przyszły zmiany i nie mogę uciec przed nimi. Chociaż miałam grzeszną myśl, że byłoby lepiej, gdybym nie rozpoznano u mnie diagnozy, ale musiałam dalej żyć i dawać radę!

Walka z cukrzycą to przede wszystkim walka nad sobą!
Moje leczenie zaczęło się od tradycyjnych leków kontrolujących poziom cukru we krwi, zmienienia diety, próbowałam uprawiać gimnastykę ... Ale powiem wam prawdę, byłam bardzo przeciętna. Zasadniczo, z powodu tego, że naprawdę było mi przykro z samej siebie, wydawało mi się, że nie nadaje się do fizycznego wysiłku i nie mogę uprawiać sport, nawet proste codzienne ćwiczenia wydawały mi się ciężarem! I zanim nawet ulubione dzieło też nie przyniosło radości.
Cały świat koncentrował się na wskaźnikach paska testowego - jeśli cukier jest nawet nieco bliższy normy, to mogę prowadzić mniej więcej normalny tryb życia, jeśli jest podniesiony, depresja nie opuści mnie do końca dnia. Ciągle ten poziom sprawdzałam. A wizyty do szpitala trafiały się jeden za drugim.
Myślę, że wielu w was przeszło absolutnie przez to samo i nawet jeszcze z powikłaniami, takich jak wrzody cukrzycowe lub pogorszenie się wzroku…
Ale teraz to nie jest tak ważne, dlatego że znalazłam sposób, aby pomóc sobie pozbyć się cukrzycy na zawsze! Do niedawna wydawało się to całkowicie nierealistyczne, ale za pomocą takiego środka jednak może się udać.
O Gluconol dowiedziałam się przypadkowo - stałam, umierając, w kolejce w sklepie i usłyszałam, jak dwie kobiety dyskutują jak matka jednej z nich pozbyła się cukrzycy. Oczywiście, podsłuchiwanie nie jest dobre, ale był to tak ważny problem, że nie mogłam się oprzeć i zagadałam z nimi o lekach, które oni stosują. Wtedy dowiedziałam się o Gluconol.
            To nie jest lekarstwo w zwykłym, "chemicznym" znaczeniu tego słowa, to jest naturalne lekarstwo. Kluczowa substancja tego leku, która ma działanie przeciwcukrzycowe - ryboflawina - wspomaga rozpad glukozy i produkcję hormonów. Zawiera dużą ilość przeciwutleniaczy, witamin i pierwiastków śladowych. Jak również kwasy organiczne, które promują wchłanianie witamin, normalizację przewodu pokarmowego, zwiększenie odporności organizmu. Zawiera również polifenole i flawonoidy, obniża poziom glukozy, cholesterolu i trójglicerydów, podwyższa poziom lipoprotein o dużej gęstości, rozszerza krew, działa antyoksydacyjne i pomaga zapobiegać wielu procesom zapalnym w organizmie.
            Kiedy po raz pierwszy zaczęłam brać lek, cukier zaczął stopniowo zmniejszać się z każdym testem. A potem (kiedy specjalnie pominęłam kilka dawek, aby sprawdzić, co się stanie), okazało się, że cukier zostawał w granicach normy (bliżej górnej granicy, ale jednak!) Nawet bez dodatkowego spożycia Gluconol. Nawiasem mówiąc, zauważyłam, że znormalizowałam ciśnienie, które zawsze było trochę wyższe.
Użycie leku jest bardzo proste - 1-2 opakowania dziennie. Wyniki pojawią się w pierwszym tygodniu (przynajmniej ja miałam tak), ale ważne jest, aby skończyć kurs, wszystkie 30 dni, i powtarzać go dwa razy w roku. Robię to już trzeci rok, a po wszystkich badaniach cukier jest niezmiennie w porządku.
Dlatego mogę powiedzieć z czystym sumieniem: cukrzyca może być leczona i dla tego nie trzeba wyjeżdżać do Izraela, USA, ani gdzie indziej. Zamawiaj przez oficjalną stronę, tutaj LINK NA STRONĘ tam, paczki nie znikają, przychodzą do Ciebie szybko. Jeśli ktoś ma wątpliwości - płatność tylko po otrzymaniu paczki. Nawet mi było łatwo ogarnąć się tam.
No co, drodzy koleżanki, mamy szansę na odzyskanie sił! Byłoby głupotą, gdybyśmy go nie wykorzystali - to jest drugą szansą na zdrowie, którą otrzymaliśmy. Ale oczywiście ważne jest nie tylko wyleczenie cukrzycy, ale także pamiętanie o tym, jak, w istocie, nasze życie jest dobre, mamy traktować je lekko! Zadbaj o swoje zdrowie i ciesz się życiem!
  
        
Komentarze:
Niech wszystko będzie dobrze u każdego!
I dzięki autorowi za publikację! Moja paczka z Gluconol przyjechała tydzień temu i piję ją zgodnie z instrukcjami, poziom cukru spadł do 4,8 po posiłku i 3,2 na pusty żołądek!